Narkotyki w popielniczce
Wywiadowcy z Pragi Południe zatrzymali 31- letniego Marcina D. i zabezpieczyli 2,3 grama amfetaminy , 0,9 grama heroiny oraz pieniądze w kwocie 860 złotych. Część narkotyków mężczyzna miał przy sobie, resztę funkcjonariusze znaleźli podczas przeszukania mieszkania w popielniczce. Aktualnie dochodzeniowcy wyjaśniają, czy poza posiadaniem środków odurzających zatrzymany również nimi handlował.
Dwa dni temu w godzinach wieczornych podczas pełnienia służby wokół Ronda Wiatraczna wywiadowcy z komendy przy ulicy Grenadierów podjęli interwencję wobec idącego ulicą Kobielską młodego człowieka. Kiedy zbliżali się do mężczyzny ten nagle nerwowo wyciągnął coś z kieszeni i odrzucił na chodnik. Były to dwa srebrne zawiniątka. Funkcjonariusze polecili mężczyźnie podnieść je z ziemi. 31- letni Marcin D. wykonał polecenie stróżów prawa. Wówczas wyszło na jaw, że małe paczuszki folii aluminiowej zawierają beżowy proszek. Legitymowany stwierdził, że jest to heroina. Substancja została zabezpieczona przez policjantów.
W dalszej kolejności policjanci przeprowadzili przeszukanie mieszkania Marcina D., istniało bowiem podejrzenie, że może on posiadać większą ilość narkotyków. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. W pokoju mężczyzna w popielniczce zamiast papierosowych petów wywiadowcy znaleźli i zabezpieczyli kolejne działki heroiny i amfetaminy. Dodatkowo mężczyzna posiadał 860 złotych, które jak sam twierdzi pochodzą z handlu środkami odurzającymi. Marcin D. trafił do policyjnego aresztu. W sumie wywiadowcy zabezpieczyli 2,3 grama amfetaminy i 0,9 grama heroiny.
Zatrzymany na pewno odpowie zapowiadanie środków odurzających. Aktualnie policjanci wyjaśniają, czy trudnił się również handlem narkotykami.