Za kradzież i paserstwo obrazu
Policjanci operacyjni z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu kolejno zatrzymali najpierw podejrzanego o kradzież, a potem pasera. Łupem mężczyzn padł obraz warty kilkadziesiąt tysięcy złotych. Obaj mężczyźni byli znajomymi pokrzywdzonej i wszyscy wspólnie spotykali się przy alkoholu. Obaj usłyszeli już zarzuty.
Kiedy do komendy wpłynęło zawiadomienie o kradzieży obrazu sprawą od razu zajęli się policjanci pionu operacyjnego z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu. „Tryptyk” wyceniony został przez pokrzywdzoną na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Z ustaleń poczynionych przez funkcjonariuszy wynikało, że w sprawę są zamieszani znajomi kobiety. Wszyscy wspólnie spotykali się u niej w domu przy alkoholu. Jeden z mężczyzn najprawdopodobniej posiadał klucz do mieszkania i któregoś dnia ukradł obraz, a potem kolega pomógł mu w jego zbyciu.
Operacyjni zebrali wszystkie niezbędne informacje, po czym kolejno zatrzymywali podejrzanych. Najpierw w ręce policjantów wpadł 57-latek odpowiedzialny za kradzież. Po pewnym czasie został też zatrzymany 55-latek, który pomagał w zbyciu obrazu. Pierwszy z mężczyzn usłyszał zarzut kradzieży, drugi paserstwa.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
podinsp. Joanna Węgrzyniak