Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Poszukiwany z poszukiwanym telefonem

Data publikacji 07.03.2010

Został zatrzymany, ponieważ posiadał poszukiwany telefon. Wszystko wskazywało na to, że usłyszy zarzut paserstwa komórki. Na tym jednak się nie skończyło. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu ustalili, że zatrzymany mężczyzna wcale nie jest tym, za kogo się podaje. Stanisław S. był bowiem poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu. Trafił tam pomimo tego, że jednym tchem wyrecytował dane personalne brata.

 Strażnicy miejscy podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn. Kiedy na miejsce dotarł patrol policyjny i wykonał wszystkie czynności, okazało się, że jeden z legitymowanych posiada przy sobie telefon komórkowy pochodzący z rozboju. Mężczyzna nie potrafił jasno wytłumaczyć skąd go ma. Został zatrzymany.

W trakcie dalszych ustaleń i sprawdzeń, których dokonali już funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu wyszło na jaw, że zatrzymany wcale nie jest tym, za kogo się podaje. Owszem, dane sprawdzone w policyjnej bazie zgadzały się, natomiast były to personalia brata zatrzymanego. On poszukiwany był nakazem doprowadzenia do aresztu. Stąd też próba ratowania swojej osoby i świadome wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy.

36-letni Stanisław S., zgodnie z dyspozycją nakazu doprowadzenia, trafił do aresztu. Teraz dodatkowo będzie musiał odpowiedzieć za paserstwo i wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy.

Powrót na górę strony