Pieniędzy nie ma, jest zatrzymanie, będą zarzuty
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali mężczyznę, który usiłował wyłudzić z banku 40 tysięcy złotych. 46-letni Wojciech G. posłużył się fałszywymi dokumentami zaświadczającymi o jego zatrudnieniu i wysokości osiąganych dochodów. Zatrzymany nie działał sam, jego wspólnik,dzięki skutecznej pracy policjantów już od trzech tygodni przebywa w areszcie tymczasowym. O losie 46-latka dziś zdecyduje prokurator.
W ostatnich dniach lutego policjanci z wydziału zajmującego się przestępczością gospodarczą przeprowadzili działania w sprawie dotyczącej wyłudzenia kredytu bankowego.
Zatrzymali wówczas Wojciecha K., który decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Stróże prawa nie spoczęli jednak na laurach i kontynuowali swoje czynności. Podejrzewali bowiem, że ich podejrzany nie działał w pojedynkę.
Przypuszczenia funkcjonariuszy już niebawem się potwierdziły. Przeprowadzone sprawdzenia i ustalenia operacyjne oraz czynności procesowe doprowadziły do zatrzymania wczoraj w godzinach porannych kolejnego mężczyzny. 46-letni Wojciech G. ubiegał się o 40 tysięcy złotych kredytu. W celu zyskania pieniędzy przedłożył w placówce fałszywe zaświadczenia o zatrudnieniu i dochodach. Dzięki czujności policjantów nie doszło do wypłaty pieniędzy.Zatrzymany usłyszał juz zarzuty, został objęty policyjnym dozorem oraz poręczeniem majątkowym.