Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kazał się rozbierać, a potem okradł

Data publikacji 27.01.2010

Policjanci z komisariatu w Wawrze dosłownie kilka minut po zgłoszeniu kradzieży zatrzymali sprawcę tego przestępstwa i zabezpieczyli skradzione pieniądze, które 32-letni Krzysztof G. miał w kieszeni. Złodziej kazał pokrzywdzonemu rozebrać się i wówczas ukradł mu 2300 złotych. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wawra w środku nocy zostali zaalarmowani przez pokrzywdzonego, który został właśnie okradziony. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce zdarzenia oraz podjęli działania, które miały na celu zatrzymanie sprawcy.

Mundurowi ustalili, że tego wieczoru pokrzywdzony spędzał czas w kilku lokalach, w tym także w salonie gier. W towarzystwie, z którym się bawił przewijał się również późniejszy sprawca kradzieży. Kiedy zgłaszający opuścił lokal, poszedł do domu jednego ze znajomych. Po niedługim czasie wpadł tam rozwścieczony mężczyzna, który od progu wykrzykiwał, że skradziono mu złoty zegarek. W zasadzie od razu wskazał pokrzywdzonego jako złodzieja. Kazał mężczyźnie rozbierać się, a następnie ukradł mu z portfela 2300 złotych. Zawiadamiający wykorzystał chwilową nieuwagę złodzieja, wymknął się z domu i o wszystkim powiadomił Policję.

W międzyczasie sprawca zdołał uciec z pieniędzmi. Nie udało mu się jednak umknąć przed policjantami. Funkcjonariusze zatrzymali 32-letniego Krzysztofa G. dosłownie kilka minut później, kilka przecznic dalej. W kieszeni spodni miał pieniądze w kwocie 2300 złotych. Gotówkę stróże prawa zabezpieczyli, a mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.

Pokrzywdzony złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Policjanci z komisariatu w Wawrze przesłuchali świadków zdarzenia i zgromadzili komplet materiałów. Dziś zatrzymany usłyszy zarzut dokonania kradzieży.

 

 



 

Powrót na górę strony