"Nielegalny prąd"
Kolejne działania przeprowadzone przez policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zaowocowały zatrzymaniem jednej osoby i likwidacją dwóch nielegalnych źródeł poboru energii elektrycznej. 29-letnia Katarzyna K. korzystała z “kradzionego” prądu we własnym mieszkaniu. W drugim przypadku sprawcami przestępstwa są prawdopodobnie najemcy lokali handlowych.
Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą bardzo często w ostatnim czasie otrzymują informacje dotyczące nielegalnego poboru energii elektrycznej. Policjanci w zasadzie od razu weryfikują wpływające informacje i natychmiast kontrolują wskazane adresy.
W mieszkaniu przy ulicy Grochowskiej Katarzyna K. nie miała licznika, został on zlikwidowany w związku z tym, że kobieta nie płaciła rachunków za prąd. Pomimo tego w lokalu działała lodówka, piecyk elektryczny i świeciło się światło. 29-latka nielegalnie korzystała z energii elektrycznej. Policjanci wspólnie z pracownikami zakładu energetycznego przeprowadzili wszystkie czynności na miejscu, dokonali oględzin i zlikwidowali źródło dopływu prądu. Katarzyna K. została zatrzymana. W komendzie przedstawiono jej zarzut. Poniesie odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo.
Pod drugim adresem funkcjonariusze ujawnili nielegalny pobór energii elektrycznej w kotłowni zasilającej w prąd pawilony handlowe. Podobnie jak w przypadku poprzednim policjanci nie znaleźli tam licznika, natomiast były podłączone przewody, w których przepływał prąd. Dopływ energii został odcięty od razu.
W dalszej kolejności policjanci ustalą, kto jest odpowiedzialny za kradzież energii w kotłowni.