Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł dealer z 28 działkami heroiny (AKTUALIZACJA)

Data publikacji 16.01.2010

W ręce policjantów referatu wywiadowczego naszej komendy wpadł dealer heroiny. 40-letni Dariusz L. jechał alfą romeo znajdując się pod wpływem narkotyków, w kieszeni kurtki miał 28 działek heroiny, wagę elektroniczną i 1220 złotych w banknotach o niskich nominałach, do tego wszystkiego ukrywał jeszcze poszukiwany dowód osobisty innej osoby. Dziś w prokuraturze usłyszał zarzuty, między innymi handlu środkami odurzającymi. Sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Było już po północy, kiedy policjanci z wywiadu naszej komendy zainteresowali się alfą romeo jadąca ulicą Kobielską. Z obserwacji funkcjonariuszy wynikało, że kierowca kompletnie nie panuje nad pojazdem, wykonuje niczym nieuzasadnione manewry.

Stróże prawa zatrzymali auto do kontroli. Siedzący za kierownicą mężczyzna był bardzo nerwowy i pobudzony. Sprawiał wrażenie nietrzeźwego lub znajdującego się pod wpływem środków odurzających. Bardzo szybko okazało się, że faktycznie prowadził po wcześniejszym zażyciu narkotyków.

Podczas czynności, które wykonali wywiadowcy wyszło na jaw, że prowadzenie alfy pod wpływem srodków odurzających nie jest jedynym przestępstwem, którego dopuścił się 40-letni Dariusz L. 

W kieszeni kurtki ukrywał woreczek, w którym znajdowało się 28 porcji heroiny,  policjanci znaleźli też wagę elektroniczną i pieniądze w kwocie 1220 złotych w banknotach o niskich nominałach. Do tego wszystkiego 40-latek ukrywał poszukiwany dowód osobisty innej osoby. Wszystko zostało zabezpieczone, a mężczyzna trafił do policyjnej celi.

W toku dalszych czynności stróże prawa dokonali przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanego oraz zebrali materiał dowodowy jednoznacznie świadczący o tym, że Dariusz L. nie tylko posiadał 6,2 grama heroiny, ale przede wszystkim trudnił się handlem środkami odurzającymi.

Dziś mężczyzna trafił do prokuratury, gdzie zostały mu przedstawione zarzuty, a następnie sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. 

Powrót na górę strony