Policyjne działania i obywatelska uczciwość
Skuteczność policjantów wydziału mienia w połączeniu z obywatelską uczciwością przyczyniły się do tego, że pokrzywdzony bardzo szybko odzyskał swój portfel. Utracił go w centrum handlowym, zgłosił sprawę w naszej komendzie. Funkcjonariusze zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu błyskawicznie ustalili kim jest mężczyzna, który go wziął. Podczas dalszych czynności okazało się, że nie przywłaszczył sobie portfela i nie dopuścił się przestępstwa, tylko zaniósł wszystko do komisariatu w Rembertowie. Pozostawało ustalenie właściciela, ale tu sprawę rozwiązało właśnie działanie policjantów mienia, którzy już wiedzieli kto jest pokrzywdzonym i komu należy rzeczy oddać. I tak dzięki ich dociekliwości nie było potrzeby korzystania z pomocy ambasady.
Do komendy zgłosił się obywatel Ukrainy, który powiadomił o utracie portfela z zawartością na terenie centrum handlowego, mężczyzna nie do końca wiedział, czy stał się ofiarą kradzieży, czy może gdzieś zgubił swoją własność.
Sprawą zajęli się policjanci operacyjni. Wiedzieli, że jeśli szybko ustalą i dotrą do ewentualnego podejrzanego o kradzież zwiększa to szanse na odzyskanie utraconych przez pokrzywdzonego rzeczy. Najpierw przejrzeli zapisy monitoringów, okazało się, że portfel mężczyźnie wypadł, następnie ktoś go podniósł i zabrał. Dzięki operacyjnym ustaleniom policjanci bardzo szybko dotarli do tego mężczyzny, podejrzewali, że mógł dopuścić się przywłaszczenia. Wtedy też okazało się, że był to uczciwy człowiek, który po powrocie do domu zaniósł znaleziony portfel do komisariatu w Rembertowie.
Tam policjanci podjęli czynności, by ustalić czyja jest to własność. Niestety wewnątrz nie było żadnego dokumentu tożsamości, jedynie karta z imieniem i nazwiskiem, wskazująca na to, że pokrzywdzonym był obywatel Ukrainy. Jedyną drogą było pośrednictwo ambasady. Wszystkie te procedury trwałyby niewątpliwe długo. Wtedy też przyszli z pomocą policjanci wydziału mienia. Dzięki ich szybkiej reakcji na zgłoszenie i skutecznym ustaleniom od razu wskazali pokrzywdzonego, który utracił swój portfel i teraz można było mu go oddać.
nadkom. Joanna Węgrzyniak