Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukrył się w krzakach, bo spłoszył go alarm

Data publikacji 04.01.2010

29-letni Robert K. włamał się do baru. Mężczyzna planował jeszcze kradzież z włamaniem do stojącego w lokalu automatu do gier. Tego zamiaru nie zdołał jednak zrealizować, ponieważ przeszkodził mu alarm, który nagle się włączył. Mężczyzna ukrył się w pobliskich zaroślach. Tam znaleźli go i zatrzymali policjanci z Wawra. Teraz poniesie odpowiedzialność karną za swoje czyny.

W Sylwestra w Wawrze doszło do kradzieży z włamaniem do baru. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci z komisariatu przy ulicy Mrówczej natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Dotarli tam również pracownicy ochrony obiektu.

Funkcjonariusze bardzo szybko dokonali rozpoznania posesyjnego. Pomimo tego, że dawno zapadł już zmrok, mundurowi dostrzegli skulonego w krzakach młodego mężczyznę. Obok niego na ziemi leżał łom. 29-letni Robert K. nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, co tutaj robi. Bardzo szybko wyszło na jaw, że to właśnie on włamał się chwilę wcześniej do baru. Miał jeszcze zamiar ukraść pieniądze ze stojącego tam automatu do gier. Zdążył jedynie wyłamać drzwiczki w maszynie, ponieważ nagle włączył się alarm, który go spłoszył.

29-latek trafił do policyjnej celi. Dochodzeniowcy przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonego. Wartość powstałych strat wyniosła w sumie 2000 tysiące złotych. Zatrzymany usłyszał dwa zarzuty, kradzieży z włamaniem do baru oraz usiłowania dokonania tego przestępstwa do automatu do gier. W prokuraturze zastosowano wobec podejrzanego policyjny dozór.
 

Powrót na górę strony