Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Seryjny włamywacz zatrzymany

Data publikacji 23.12.2009

Policjanci z Wesołej krok po kroku rozwikłali kilkanaście spraw kradzieży z włamaniem do pojazdów. W wyniku żmudnej i wytrwałej pracy operacyjnej ustalili kim jest sprawca, zatrzymali go, a następnie przedstawili zarzuty kradzieży z włamaniem do 11 samochodów. 32-letni Paweł C. włamywał się do pojazdów różnych marek i kradł z nich w zasadzie wszystko, nawet buty, kurtki i chipsy. Funkcjonariusze sprawdzają aktualnie, czy sprawca działał sam, czy też miał wspólnika.

Policjanci z Wesołej przeanalizowali wpływające w ostatnim czasie sprawy kradzieży z włamaniem do samochodów. W dalszej kolejności przeprowadzili wnikliwe sprawdzenia i ustalenia operacyjne. I tak po nitce do kłębka udało się trafić na kolejne ślady prowadzące do samego sprawcy.

Funkcjonariusze ujawnili, że kilkunastu przestępstw dopuścił się jeden i ten sam mężczyzna. Stróże prawa dotarli do zeznań świadków i dowodów, między innymi w postaci nagrań monitoringu zainstalowanego w autobusie, gdzie włamywacz ogląda swój świeżo zdobyty łup. Pozostawało więc już tylko zatrzymanie 32-letniego Pawła C. Nie było to jednak najłatwiejsze zadanie. Policjanci nie poddawali się jednak i dzięki temu osiągnęli zamierzony cel. Mężczyzna wpadł w mieszkaniu. Podczas przeszukania stróże prawa z komisariatu w Wesołej zabezpieczyli telefon, który jest poszukiwany przez inną jednostkę Policji, a utracony został w wyniku rozboju. 32-latek był już w przeszłości karany, odbywał też kary pozbawienia wolności za przestępstwa podobne.

Policjanci udowodnili, że Paweł C. od października do chwili obecnej włamał się do 11 samochodów na terenie Wesołej. Potrafił dokonać kilu czynów w jedna noc. Każdorazowo wybijał boczną szybę i kradł ze środka wszystko, co tylko było możliwe. Poza sprzętem elektronicznym interesowały go nawet buty i kurtki. Zdarzyło się również, ze z jednego z pojazdów zabrał chipsy, które zresztą niedaleko niedojedzone porzucił.

Zatrzymany usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do 11 samochodów. Aktualnie funkcjonariusze sprawdzają, czy mężczyzna działał sam, czy też może miał wspólnika.
Za przestępstwo z art. 279&1 Kodeksu Karnego grozi do 10 lat więzienia.
 

Powrót na górę strony