Nie wiedział co to jest i co to tu robi
Policjanci z Wawra zatrzymali kierowcę, który miał odebrane uprawnienia w związku z przekroczeniem limitu punktów karnych, dodatkowo dopuścił się wykroczeń w ruchu drogowym. W aucie przewoził narkotyki. Twierdził jednak, że nie ma pojęcia skąd się wzięły i do kogo należą. Mężczyzna odpowie za posiadanie marihuany i amfetaminy.
Wawerscy policjanci podczas wykonywania czynności w terenie zwrócili uwagę na kierowcę volvo, który jechał bardzo powoli i bacznie przyglądał się zaparkowanym samochodom. Jednocześnie nie stosował się do przepisów ruchu drogowego i między innymi przejechał przez skrzyżowanie, kiedy świeciło się światło czerwone.
Funkcjonariusze podjęli interwencję, mężczyzna był bardzo nerwowy. Okazało się, że prawo jazdy utracił w związku z przekroczeniem dozwolonej liczby punktów karnych. Dodatkowo w kieszeni jednego z foteli policjanci znaleźli pudełko po papierosach, w którym znajdował się biały proszek, a obok leżał woreczek z suszem roślinnym. 31-latek udawał bardzo zaskoczonego, uparcie twierdził, że nie ma pojęcia, ani co to jest, ani do kogo należy i skąd mogło znaleźć się w jego samochodzie. Pomimo tego, że jeździł tym autem od pół roku rzekomo nie wiedział o istnieniu różnych schowków. Substancje zostały zabezpieczone, a 31-latek zatrzymany.
W komisariacie po wykonaniu niezbędnych czynności okazało się, że mężczyzna miał marihuanę i amfetaminę. Śledczy na podstawie zgromadzonych dowodów przedstawili zatrzymanemu zarzut.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/rm