Zatrzymany w działkowej altance
W ręce patrolowców wpadł 51-latek, który został zaskoczony i ujęty przez spacerowicza wewnątrz altanki na terenie ogródków działkowych. Mężczyzna włamał się do domku i zdążył już nawet przygotować do wyniesienia łupy. Właściciel oszacował wartość strat na 2 tysiące złotych. Zatrzymany odpowie za usiłowanie kradzieży z włamaniem.
Kwadrans przed 16.00 patrolowcy zostali skierowani na teren ogródków działkowych, gdzie spacerowicz miał ująć włamywacza.
Na miejscu okazało się, że przechodzący alejkami działkowicz usłyszał podejrzane hałasy, które dochodziły z działki jednego z sąsiadów. Kiedy sprawdził, co się tam dzieje, zauważył, że wewnątrz altanki jest jakiś obcy człowiek. Działkowicz natychmiast powiadomił Policję i właściciela tego ogródka.
Patrolowcy zatrzymali wskazanego im 51-latka. Mężczyzna najprawdopodobniej najpierw włamał się na teren samej działki wyłamując kłódkę w furtce, a następnie sforsował kratę zabezpieczającą wejście do domku. Tam zdążył już nawet przygotować do wyniesienia między innymi zlew i rury. 51-latek trafił do policyjnej celi.
Pokrzywdzony złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, powstałe straty oszacował na kwotę 2 tysięcy złotych. Śledczy przesłuchali świadków i na podstawie zgromadzonych materiałów przedstawili zatrzymanemu zarzut usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Joanna Węgrzyniak