Zatrzymany w pościgu za kradzież z włamaniem chciał przekupić policjanta
Patrolowcy zatrzymali w bezpośrednim pościgu podejrzewanego o kradzież z włamaniem do mieszkania. Wszystko działo się bardzo dynamicznie, najpierw zgłoszenie, potem szybka reakcja mundurowych, potwierdzenie włamania, ucieczka podejrzewanego, pościg i zatrzymanie, na koniec jeszcze próba przekupienia funkcjonariusza i odzyskanie przez policjantów skradzionych rzeczy. 26-letni Maciej P. usłyszał trzy zarzuty, kradzieży z włamaniem, posiadania narkotyków oraz złożenia obietnicy wręczenia korzyści majątkowej. W sądzie zdecydowano o jego tymczasowym aresztowaniu.
Pod numer alarmowy Policji zatelefonowali czujni sąsiedzi jednego z bloków na terenie Grochowa z informacją, że prawdopodobnie do mieszkania sąsiadki ktoś się włamał. Świadków zaniepokoił trzask wybijanej szyby.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego. Kiedy dotarli pod wskazany adres spotkali wracającą do domu właścicielkę lokalu. Kobieta weszła do mieszkania w asyście policjantki. Wówczas włamywacz uciekł przez okno, pościg za nim podjął drugi z patrolowców. Mężczyzna został zatrzymany kilkaset metrów dalej. W momencie interwencji, kiedy okazało się, że w kieszeni ma skradzioną złotą biżuterię 26-letni Maciej P. próbował przekupić policjanta proponując mu oddanie złota oraz pieniędzy w kwocie 600 złotych. Zatrzymany miał nawet propozycję, jak funkcjonariusz powinien wytłumaczyć się przed przełożonymi, otóż zdaniem mężczyzny mundurowy miałyby przyjąć wersję, że uciekający sprawca wyrwał się mu i skutecznie uciekł.
26-latek trafił do policyjnej celi. Biżuteria została zabezpieczona i powróciła do właścicielki, w mieszkaniu kobiety policjanci znaleźli przygotowane już do wyniesienia łupy. Wartość start pokrzywdzona oszacował na ponad 3700 złotych. W chwili zatzrymania Maciej P. miał przy sobie również 1 gram marihuany.
Ułyszał w prokuraturze 3 zarzuty, kradzieży z włamaniem, posiadania narkotyków oraz złożenia obietnicy wręczenia łapówki. W sądzie zdecydowano o jego tymczasowym aresztowaniu.
jw